czwartek, 30 października 2008

tak ;-)


no nie wiem taki zwyczaj chyba mam i jak cos do Jessi mowie to wyglada to tak
- chodz Jessi poczytamy ksiazeczke tak
-co ty tu masz kotka tak
itp itp, wszedzie pojawia sie tak, i dziecko zaczelo mnie nasladowac hi hi, fajne to takie,
- mowie choc zjemy kaszke? a ona tak - takim slabiutkim subtelnym glosikiem
-idziemy sie kompac? a ona tak, ieszcze my tu na dziecko mowimy bejbi, i w sumie nie wiem jak to sie stalo ale Jessi siedzac dzis w wannie zaczela nagle powtarzac slowo bejbi bejbi bejbi i chlapala i gadala i chlapala, jak maly slonik, pol lazienki i mnie zalala, a radosci przy tym co niemiara:-) a jak ja wyjela po 20 min. to placz :-( mowie chcesz kompu kompu jeszcze? a ona Tak! no to jeszcze minutka do wody:-)

Brak komentarzy: