poniedziałek, 4 stycznia 2010

urodzinki ... 2 latka Jessi

taka byla malenka moja corcia dokladnie dwa lata temu a taka jest dzis, nie moge uwierzyc w swoje szczescie i w to jak czas szybko leci...:-)

Jest madra, sliczna , duza dziewczynka, oczkiem w glowie mamy i taty nie wspominajac o dziadkach i cioci beatce i madzi i pauli i cioci moni, ona po prostu umie zaskarbic sobie milosc wszystkich dookola :-)

a co umie:
- uklada puzle z 6 elementow
-liczy do dziecieciu po polsku i po niemiecku
-gada jak nakrecona, wszystko wypepla co sie nie robi
-jest malym diabelkiem a za chwilke slodkim aniolkiem
-od dwoch miesiecy chodzi bez pieluszki i wola siusiu i kupke
-w nocy tez spi bez pampersa
-jest niejadkiem
-jest po prostu cudowna, a juz w kwietniu bedzie miala braciszka Joela lub Noela ktorego juz sie nie moze doczekac :-)














































































wigilia i Mikolaj i prezenty

tak tak byl u nas w tym roku mikolaj z calym workiem prezentow, zachwytom nie bylo konca a Jessi dopiero 2 latka ma, do dzis przezywa wizyte swietego i opowiada jaki byl duzy i ze mial brode i okulary i worek i kij itp. fajnie bylo i jest:-)