poniedziałek, 29 września 2008

nasza mala pociecha, leniuszek okropny postanowila w koncu toszke poraczkowac, a raczej popelzac :-) skonczyla przedwczoraj 9 miesiecy i powiedziala w koncu mama, bo tata to juz mowi 3 miesiace- mowia ze braciszek sie szykuje he he , dobrze by bylo.....




a w sobote wybralismy sie z moim mezem i cala paczka na disco, jejku juz nie pamietam jak dawno sie tak dobrze bawilam, wrocilismy nad ranem, mala byla z babcia

sobota, 27 września 2008

Balon....

Jessi dostala balona i... nie wiedzial co z nim zrobic :-) czy sie bawic zy zjesc.... najwazniejsze jednak ze byla zachwycona nowa rzecza jaka poznala;-)

Jessi rosnie...

poniewaz Jessi rosnie i rosnie po foteliku przyszla kolej na zmiane lezaczka w wannie na siedzonko, nie slizga sie i pomaga siedziec dziecku bez poslizgniecia sie. Jessi jak widac zachwycona i z wanny wychodzic nie chce....


9-ty miesiac Jessi

ktoregos dnia stwierdzilam nagle ze dziecie me nie miesci sie juz do fotelita z autka, wiec trzeba kupic nowe siedzienko, pojechalismy , wybralismy i oto jest. byla okazja do wykorzystania jadac do wojka na urodziny 250 km od nas, Jessi zachwycona, wkoncu cos widziala za oknem, i tatke z przodu tez widziala. usnela sobie potem smacznie ale niestety zaraz wysiadalismy wiec koniec koncem, mala sobie zbyt dobrze nie pospala w nowym foteliku bo ciekawosc swiata wziela gore nad wszystkim;-)


piątek, 26 września 2008

po powrocie do domu - sama siedzi juz Jessica

tak sie moje dziecie bawi w lozeczku
ugryze ci palca.....
mamo choc - wola Jessi
ni moze si dziecko napatrzec
najnowsza zdobycz Jessi - grajaca karuzela

wkacje w polsce -lipiec i sierpien


dzieci, dzieci- Jessica uwielbia dzieci...

a ktoregos ranka bylo tak.......Jessi chciala obudzic tatusia





i udalo jej sie to ;-)))




pojechalismy nad morze po troszke JODu dla malej


a Jessi patrzyla i patrzyla
i pamiatkowa rozmazana fotka calej trujeczki :-)

a na koniec byly gofry....pyyychhhaaaa
maly zrywacz jablek
krzyzacy w malborku bardzo sie Jessi spodobali
mmmmhhmmm ale dobra kaszka...

gdy tylko czas pozwala tata wariuje z coreczka :-)
nie mak solidne pozyczone krzeselko
kuzyneczki i Miki

środa, 24 września 2008

Jessi konczy pol roku :-)

i kapiel...-... super fajnie w wannie jest
kroliczek maly
o jakas dziewczynka...
minki minki
prosze jaka panna....
buzi buzi buzi
a tu dowod ze to dla malej Jessi
Mama upiekla torta
Picie z buteki to pestka
dziadek sklada zyczenia

6 miesiecy z zycia Jessi

a tak w wozku jezdzimy
tak sie dziecko szczerze smieje
blekit oczu
sesja zdjeciowa? to nie dla Jessi
malutka a jaka duza
bo po co lezec normalnie
sen w letnia noc
u niuni w pokoiku