czwartek, 5 lutego 2009

budowa....



tak wlasnie, matka zakupila dzis Jessi klocki, mega duzo i mega duze, mala zachwycona, naklada, odklada, rozbiera i znow naklada,amatka tez w siodmym niebie, moze w dziecinstwie chcialam takie miec, chyba tak, a teraz mam i moge budowac swoej corci tyle wspanialych rzeczy, np chlopka kosmite, i pieska, a jesi oczywiscie bardzo bardzo pomaga mamie, bo jakbyz iaczej..... :-)







1 komentarz:

Anett pisze...

Świetne te klocki! A jak się Jessi podobają...extra!